Sayokun
Kukus
czyli zdecydowanie wina właścicieli psów... bo to jest zdecydowanie nienaturalne zachowanie dla zwierzęcia stadnego jakim jest pies... psy przyjmują niemowlę jako mnajmniejszego w sworze... nie zaatakują go... jedynie mogą skubnąć zębami celem reprymendy... prawdopodobnie psy były żle traktowane lub szkolone do walki i agresji
no... pewnie masz racje
mooj kumpel ma 3 AmStaffy... psy o bardzo mocnej budowie i zacisku szczęk ok. 12 ton [rasa powstała ze skrzyżowania PittBulla i BullTeriera]
kolo ma w domu dzieci, jedno 4letnie, drugie 5miesięczne... te psy bez żadnego szkolenia nawet w tym kierunku, instynktownie przejmują rolę stróżów dzieci... są bardzo ostre ale dzieci moga po nich skakać, ciągnąć je za uszy, szarpać się z nimi, psy najwyżej warknął i poojdą gdzie indziej... nawet obce dziecko może bez obawy do tych psoow podejść, największa krzywda jaką kiedykolwiek jakiemuś dziecku wyrządziły to nieraz przewróciły dzieciaka, bo gdy dziecko jest natarczywe napierają na nie ciałem by je wywrócić lub odsunąć