|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:07 am
Lorak Cirilla [madog] Cirilla [madog] Natalii [madog] Natalii [madog] Ja głodny co niby masz na myśli? xd *zerka na niego spod bardzo bardzo długich rzęs* jak to nie domyślasz się maleńki? hmm.... no wiesz porozmawiamy o tym może u mnie w domku co? xd a kiedy chcesz mnie tam zaprosić??? smile a kiedy chcesz? ekhem, Natalii madog nie rozpedzacie sie zbytnio? stare stare Muezzin tu jest... a kto sie boi takiego arabskiego krzykacza? niech na swój dywanik spada i do allacha modły wznosi a nie z dziewczyny się bierze. xd daruj sobie, ja tam lubie Muezzina i nie dam jego dziewczyny omamiać. od razu mówie Lorak nie komentuj stare stare No dobra ja się nie odzywam *krzyżuje ręce na klatce piersiowej i siada obrażony na podłodze*phi nie obrażaj sie ^^ nie dam ci buzi w policzek bo sie jescze zarazisz... ja kce swój pokój a nie mam! Sa jescze jakies wolne?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:07 am
Ozzwald Sei chan *Siada na łózku i zaczyna rozglądac się dookoła.*Nudze się. to trzeba jakąś rozywke wymyślić... A masz jakiś pomysł.*Patrzy na Ozziego*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:08 am
Cirilla Lorak Cirilla [madog] Cirilla [madog] Natalii [madog] Natalii [madog] Ja głodny co niby masz na myśli? xd *zerka na niego spod bardzo bardzo długich rzęs* jak to nie domyślasz się maleńki? hmm.... no wiesz porozmawiamy o tym może u mnie w domku co? xd a kiedy chcesz mnie tam zaprosić??? smile a kiedy chcesz? ekhem, Natalii madog nie rozpedzacie sie zbytnio? stare stare Muezzin tu jest... a kto sie boi takiego arabskiego krzykacza? niech na swój dywanik spada i do allacha modły wznosi a nie z dziewczyny się bierze. xd daruj sobie, ja tam lubie Muezzina i nie dam jego dziewczyny omamiać. od razu mówie Lorak nie komentuj stare stare No dobra ja się nie odzywam *krzyżuje ręce na klatce piersiowej i siada obrażony na podłodze*phi nie obrażaj sie ^^ nie dam ci buzi w policzek bo sie jescze zarazisz... ja kce swój pokój a nie mam! Sa jescze jakies wolne? Ta ja też bym chciał jeden bo tak na ulicy to trochę za zimno
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:08 am
Sayokun Melania Moon Sayokun cze stare 'siada na swojej kanapie' hejka *siada przy nim* co slychac? smile stare do dupy Sayo sad cio siem stalo crying crying crying *podchodzi prooboojąc zshoocić z szyji yume stare *
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:09 am
Sayokun Lethiel ........ pomooooocy !!!! crying crying crying radź se sama stare kultura aż od ciebie bije... co GG nie chciała ci dać? blaugh
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:09 am
Sei chan Ozzwald Sei chan *Siada na łózku i zaczyna rozglądac się dookoła.*Nudze się. to trzeba jakąś rozywke wymyślić... A masz jakiś pomysł.*Patrzy na Ozziego* nie... crying
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:09 am
Lethiel Sayokun Melania Moon Sayokun cze stare 'siada na swojej kanapie' hejka *siada przy nim* co slychac? smile stare do dupy Sayo sad cio siem stalo crying crying crying *podchodzi prooboojąc zshoocić z szyji yume stare * wszystko jest do dupy
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:09 am
Aidanna Hmmm... natali... jakos niewidze zebys byla wierana swojemu "chlopkowi" *wychodze z pokoiku zaplakana i z kocykiem ide na swoj fotelik...* *jestem samotna... crying * *Siada obok* Życie jest okrutne stare
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:09 am
*wychosdze z pokoiku zaplakana i z kocykiem ide na swoj fotelik. przykrywam sie nim i dalej placze... jestem taka samotna....* crying
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:09 am
Ech...musze isc...papatki wszystkim...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:09 am
Lethiel Sayokun Melania Moon Sayokun cze stare 'siada na swojej kanapie' hejka *siada przy nim* co slychac? smile stare do dupy Sayo sad cio siem stalo crying crying crying *podchodzi prooboojąc zshoocić z szyji yume stare * sayokun, co siem stało *pomaga się Lethiel oswobodzić* Yume, nie za mocno bo ja zadusisz...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:09 am
Kukus *wyciąga łom z kieszeni* Yumcio... wiesz, że nie chcę tego używać... proszę... poość panią, bo jej oczy na wierzch już wychodzą... rozumiemy się? crying crying crying
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:09 am
Kukus [madog] a kto sie boi takiego arabskiego krzykacza? niech na swój dywanik spada i do allacha modły wznosi a nie z dziewczyny się bierze. xd te... trochę z tym językiem i zachowaniem uważąj... jak chcesz awanturę robić to poza HQ... wiesz chyba już gdzie jest na to miejsce... a jak nie, to przeczytaj wreszcie regulamin nie panikuj już się uspokajam, tak wiem gdzie, regulamin mam na pulpicie jako tapetkę ustawiony blaugh he, he, he ...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:09 am
Muezzin *POdchodzi po cichu na paluszkach do madoga wyjmuje szable i ....* Odwal się od Natalii.... scream *POczym wbija mu swą broń prosto w serce* Giń brutusie!!!!! *Krew rozlewa się do okoła* *leci w jego kierunku* zostaw go on nic nie zrobił!!!! przecież wiesz ze jestes dla mnie najwazniejszy na świecie!!! heart ko...cie!!!! *wpada w jego ramiona, odsuwa od madoga, całuje mocno* wybaczysz mi??? wink
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Sep 11, 2004 5:10 am
poskracajmy trochę cytaty... zaczyna być niewygodnie czytać
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|