|
|
|
|
|
|
|
 Posted: Fri Sep 10, 2004 1:19 pm
Ntsumi_Aya Omega Sun chce ktos kupic opaske  ? Potrzebuje kasy xp JAJAJA!!!!!!!! A ZA ILE?? tanio jak na marketowe normy - 4500g
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:19 pm
Kukus a ja mam śliczną dziefcynkę na pulpicie... O-Rety się zowie lol*powiedziaał wilk i podrzedł do lodówki*nareszcie żarło...mmmmszynka*szpera w lodówce i wraca na sofę w wielkim kawałem szynki*
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:19 pm
Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya uciekasz?? sweatdrop eh...przyżekłeś mi walkę...więc*zaczyna biec za Wiedźminem.Dogania go.* No to co walczysz??*mówi w biegu* *Wiedźmin nie zwracał uwagi na wampirzycę - koncentrował się... gdy wreszcie pokonali większą częśc pomieszczenia, Geralt w kilku szybkich skokach znalazł się półtora metra od ściany. Naskoczył na nią, odbił się, wykonując sprawne salto w tył, kilkanaście centymetrów nad Ayą. Przelatując nad jej plecami, złożył lewą dłoń w znak Igni, wykorzystując całą energię skoncentrowaną w biegu, i uderzając otwartą, zapaloną dłonią w plecy Wampirzycy. Akrobacja ta trwała może półtora sekundy. Geralt, wylądował na dwóch nogach, chwycił miecz oburącz i czekał na reakcję popażonej dziewczyny* *Aya nie ruszała się ....nagle jej ręka powędrowała do wbitego w plecy miecza.Wyjęła go przy wielkim 'plusku'krwii.Obróciła się i widać dokładnie było przbite miejszce w miejscu gdzie powinno być serce.Na jej twarzy widniał szaleńczy uśmiech obłąkańca.CHwyciła miecze i zniknęła.Po chwili pojawiła się za plecami Wiedźmina i wbiła miecze w jego ciało.Po chwili zoriętowała się że Wiedźmin umiknął ciosu i skierował się w stronę basenu poczym go przeskoczył.Aya weszła na taflę wody i zaatakowała z podwujną siłą.Wiedźmin upadł a Aya wybiła mu miecz i przyłożyła Anduila do szyji Geralta.*Remis??*spytała a z rany trysnęła krew.* _^_" ja Cie nawet żelazem nie dotknąłem... przypaliłem Ci ogniem plecy ;] eh ok *ociera popażenie*no to walcz....*odsuwa miecz od szuji i odsuwa się na drógą stronę basenu...*walczymy na wodzie albo jak wolisz to ty skacz.....a ja będę chodziła po....zresztą ty też *urwałą wtopiła Aduila w wodę*możesz* dokończyła...*no to skaczemy i na wodzie i nad wodą....walcz! heeeh... *Wiedźmin zlustrował ring. "Wycwaniła się..." Pomyślał. Chwycił pewniej miecz i wodząc nim nieregularne kształty począł kierować swe kroki w stronę Wampirzycy* eh*wchodzi na wodę i zapada się stopniowo pod powierzchnię poczym wyłania się i wciąga do wody Wiedźmina smile smile smile * no tak to już sie nie bawie ;] miecze miały być... nie aqua-fightning! razz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:21 pm
Omega Sun Ntsumi_Aya Omega Sun chce ktos kupic opaske ? Potrzebuje kasy xp JAJAJA!!!!!!!! A ZA ILE?? tanio jak na marketowe normy - 4500g AAAAAAAAAAAA OK!!!!!!!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:22 pm
Lethiel Kukus a ja mam śliczną dziefcynkę na pulpicie... O-Rety się zowie *wstaje z fotelika* 4laugh witaj *przytula mocno* cześć, moja przytulaneczko *tulimy tulimy* co tam u ciebie?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:23 pm
Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya uciekasz?? sweatdrop eh...przyżekłeś mi walkę...więc*zaczyna biec za Wiedźminem.Dogania go.* No to co walczysz??*mówi w biegu* *Wiedźmin nie zwracał uwagi na wampirzycę - koncentrował się... gdy wreszcie pokonali większą częśc pomieszczenia, Geralt w kilku szybkich skokach znalazł się półtora metra od ściany. Naskoczył na nią, odbił się, wykonując sprawne salto w tył, kilkanaście centymetrów nad Ayą. Przelatując nad jej plecami, złożył lewą dłoń w znak Igni, wykorzystując całą energię skoncentrowaną w biegu, i uderzając otwartą, zapaloną dłonią w plecy Wampirzycy. Akrobacja ta trwała może półtora sekundy. Geralt, wylądował na dwóch nogach, chwycił miecz oburącz i czekał na reakcję popażonej dziewczyny* *Aya nie ruszała się ....nagle jej ręka powędrowała do wbitego w plecy miecza.Wyjęła go przy wielkim 'plusku'krwii.Obróciła się i widać dokładnie było przbite miejszce w miejscu gdzie powinno być serce.Na jej twarzy widniał szaleńczy uśmiech obłąkańca.CHwyciła miecze i zniknęła.Po chwili pojawiła się za plecami Wiedźmina i wbiła miecze w jego ciało.Po chwili zoriętowała się że Wiedźmin umiknął ciosu i skierował się w stronę basenu poczym go przeskoczył.Aya weszła na taflę wody i zaatakowała z podwujną siłą.Wiedźmin upadł a Aya wybiła mu miecz i przyłożyła Anduila do szyji Geralta.*Remis??*spytała a z rany trysnęła krew.* _^_" ja Cie nawet żelazem nie dotknąłem... przypaliłem Ci ogniem plecy ;] eh ok *ociera popażenie*no to walcz....*odsuwa miecz od szuji i odsuwa się na drógą stronę basenu...*walczymy na wodzie albo jak wolisz to ty skacz.....a ja będę chodziła po....zresztą ty też *urwałą wtopiła Aduila w wodę*możesz* dokończyła...*no to skaczemy i na wodzie i nad wodą....walcz! heeeh... *Wiedźmin zlustrował ring. "Wycwaniła się..." Pomyślał. Chwycił pewniej miecz i wodząc nim nieregularne kształty począł kierować swe kroki w stronę Wampirzycy* eh*wchodzi na wodę i zapada się stopniowo pod powierzchnię poczym wyłania się i wciąga do wody Wiedźmina smile smile smile * no tak to już sie nie bawie ;] miecze miały być... nie aqua-fightning! razz eh ok ....*wychodzi w wody ciągnąc za sobą wiedźmina*no to nic ci nie jest?? niechciałam sorka... xp
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:23 pm
Ntsumi_Aya Omega Sun Ntsumi_Aya Omega Sun chce ktos kupic opaske ? Potrzebuje kasy xp JAJAJA!!!!!!!! A ZA ILE?? tanio jak na marketowe normy - 4500g AAAAAAAAAAAA OK!!!!!!!!!!! jak sie zdecydujesz to wyslij trade 3nodding
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:23 pm
Ntsumi_Aya eh ok ....*wychodzi w wody ciągnąc za sobą wiedźmina*no to nic ci nie jest?? niechciałam sorka... xp chyba nic...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:25 pm
Kukus Lethiel Kukus a ja mam śliczną dziefcynkę na pulpicie... O-Rety się zowie *wstaje z fotelika* 4laugh witaj *przytula mocno* cześć, moja przytulaneczko *tulimy tulimy* co tam u ciebie? zimno.. mimo ze dwoma bloozami otoolona jestem.. caly dzień zimno... crying
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:25 pm
Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya eh ok ....*wychodzi w wody ciągnąc za sobą wiedźmina*no to nic ci nie jest?? niechciałam sorka... xp chyba nic... no to co dalej??eh to się nudne robi....eh*wyciąga z lodówki dwa woreczki krwii i podchodzi Do Geralta.*chcesz krew? bardzo dobra bez konserwantów smile *podsówa woreczek
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:27 pm
Lethiel Kukus Lethiel Kukus a ja mam śliczną dziefcynkę na pulpicie... O-Rety się zowie *wstaje z fotelika* 4laugh witaj *przytula mocno* cześć, moja przytulaneczko *tulimy tulimy* co tam u ciebie? zimno.. mimo ze dwoma bloozami otoolona jestem.. caly dzień zimno... crying Oj tam - zimno jest na Antarktydzie , tu jest jeszcze ciepło xd *otula Lethiel *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:28 pm
Uber.Zer0 Lethiel Kukus Lethiel Kukus a ja mam śliczną dziefcynkę na pulpicie... O-Rety się zowie *wstaje z fotelika* 4laugh witaj *przytula mocno* cześć, moja przytulaneczko *tulimy tulimy* co tam u ciebie? zimno.. mimo ze dwoma bloozami otoolona jestem.. caly dzień zimno... crying Oj tam - zimno jest na Antarktydzie , tu jest jeszcze ciepło xd *otula Lethiel *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:28 pm
Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya eh ok ....*wychodzi w wody ciągnąc za sobą wiedźmina*no to nic ci nie jest?? niechciałam sorka... xp chyba nic... no to co dalej??eh to się nudne robi....eh*wyciąga z lodówki dwa woreczki krwii i podchodzi Do Geralta.*chcesz krew? bardzo dobra bez konserwantów smile *podsówa woreczek eee... nie... dzieki... poradze sobie jakoś... *podchodzi do stojącej przy wejściu Płotki, wyciąga z juków drewnianą skrzyneczkę* No! Płotka... możesz iść pobiegać smile *Idzie do swojego foteliku. Siada na nim i otwiera skrzyneczkę, Wyjmuje dużej wielkości fiolkę, z zielonkawą mazią. Smaruje mazią trzy rany, po czym zanosi skrzyneczkę do swego pokoju (nr. 157 razz ) i wraca, siadając na foteliku...*
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:29 pm
mushu znikać... papatki wam.... crying crying crying
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:30 pm
Lethiel mushu znikać... papatki wam.... crying crying crying Do zobaczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Reply
