|
|
|
|
|
|
|
 Posted: Mon Sep 06, 2004 9:42 am
Yumehayla BOGOWIE, NIEEEEEEEEE!!! LANCUCH PIORUNOW!!!!!!!!!!!!!!!!!1 [i wszystkie pokemony gina...wraz z czescia mieszkania:p] Tak Yume stare *Sadza go w fotelu*A teraz się uspokuj bo od kąd jest Mei nie pojawił się żaden pokemon.
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:44 am
Sei chan Pokemony tutaj to tylko ja lubię stare ja też lubie pokemony to znaczy lubie się nad nimi znęcać gaz trujący dla pikaczuba krzesło elektryczne dla vulpixa twisted
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:44 am
[Shinn] Setsuna Dragonclaw shinn....... jak ci idzie z opowiadaniem?............. Nie chce mi się go kontynuować... a Twoje jak idzie ? eh... jak na razie nie wzięłam się za nie... tylko rozrysowałam scenariusz... jak tak dalej pójdzie to nie napiszę ani kawałka w ciągu półtora tygodnia... a komuś obiecałam... że będzie mógł przeczytać dalszą część... jaka pokemania??... tylko wspomniałam o vulpixie... poza tym wiem sporo o pokemonach, bo moja kumpela (młodsza ode mnie) kiedyś je lubiła... sei: nio 3nodding słodkie... ninetales też jest fajny ^^
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:45 am
Sayokun Sei chan Pokemony tutaj to tylko ja lubię stare ja też lubie pokemony to znaczy lubie się nad nimi znęcać gaz trujący dla pikaczuba krzesło elektryczne dla vulpixa twisted a dla snorlaks pięc salw z działa
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:45 am
widze ze mamy tu...sadystów... dajcie spokój. Badzmy tolerancyjni^^
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:46 am
gaia mi posty zjada crying crying crying ... jush 5.... crying crying crying
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:46 am
tamahome0 Sei chan Pokemony tutaj to tylko ja lubię stare a zapomniełem wziąsc swojich pokebali i zmoim kadabrą Ja miałam pikachu ale dorwał kamień więc mam teraz raichu, mam jeszcze totodoila, houdour i wszystkie ewolucje evee ale musze je w GBA trzymac bo by je tutaj wytłukli stare
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:46 am
Moze jest głodna? jak sie karmi gaie? ^^
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:47 am
[Shinn] Yumehayla BOGOWIE, NIEEEEEEEEE!!! LANCUCH PIORUNOW!!!!!!!!!!!!!!!!!1 [i wszystkie pokemony gina...wraz z czescia mieszkania:p] MissTao Cię zatłucze stare hieh... obronie swojego braciszka 3nodding . nie pozwole whee
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:48 am
Lethiel... *zdziwo* przypomniałem sobie, że nie przywitałaś mnie przytulasem... jesteś chyba roztargniona blaugh
A teraz ide, bo trza jeszcze się spakować i połazić wieczorkiem.
pa pa
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:49 am
[Shinn] Lethiel... *zdziwo* przypomniałem sobie, że nie przywitałaś mnie przytulasem... jesteś chyba roztargniona blaugh A teraz ide, bo trza jeszcze się spakować i połazić wieczorkiem. pa pa Papatki!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:49 am
[Shinn] Lethiel... *zdziwo* przypomniałem sobie, że nie przywitałaś mnie przytulasem... jesteś chyba roztargniona blaugh A teraz ide, bo trza jeszcze się spakować i połazić wieczorkiem. pa pa lol... bo bylam pod podloga we wstretnej piwnicy crying *przytula mocno* 4laugh
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:51 am
Lethiel [Shinn] Lethiel... *zdziwo* przypomniałem sobie, że nie przywitałaś mnie przytulasem... jesteś chyba roztargniona blaugh A teraz ide, bo trza jeszcze się spakować i połazić wieczorkiem. pa pa lol... bo bylam pod podloga we wstretnej piwnicy crying *przytula mocno* 4laugh *oczy wyłażą, przytulas*
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:51 am
[Shinn] Lethiel... *zdziwo* przypomniałem sobie, że nie przywitałaś mnie przytulasem... jesteś chyba roztargniona blaugh A teraz ide, bo trza jeszcze się spakować i połazić wieczorkiem. pa pa cze
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Sep 06, 2004 9:52 am
[Shinn] Lethiel... *zdziwo* przypomniałem sobie, że nie przywitałaś mnie przytulasem... jesteś chyba roztargniona blaugh A teraz ide, bo trza jeszcze się spakować i połazić wieczorkiem. pa pa papatki....... je też już znikam.... *powiedziała szeptem przypominającym wiatr wśród gałęzi starych dębów......... wkrótce jakby się rozpłynęła w cieniu okalającym ją od jakiegoś czasu....... odeszła..........*
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
