|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:10 pm
Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya uciekasz?? sweatdrop eh...przyżekłeś mi walkę...więc*zaczyna biec za Wiedźminem.Dogania go.* No to co walczysz??*mówi w biegu* *Wiedźmin nie zwracał uwagi na wampirzycę - koncentrował się... gdy wreszcie pokonali większą częśc pomieszczenia, Geralt w kilku szybkich skokach znalazł się półtora metra od ściany. Naskoczył na nią, odbił się, wykonując sprawne salto w tył, kilkanaście centymetrów nad Ayą. Przelatując nad jej plecami, złożył lewą dłoń w znak Igni, wykorzystując całą energię skoncentrowaną w biegu, i uderzając otwartą, zapaloną dłonią w plecy Wampirzycy. Akrobacja ta trwała może półtora sekundy. Geralt, wylądował na dwóch nogach, chwycił miecz oburącz i czekał na reakcję popażonej dziewczyny* *Aya nie ruszała się ....nagle jej ręka powędrowała do wbitego w plecy miecza.Wyjęła go przy wielkim 'plusku'krwii.Obróciła się i widać dokładnie było przbite miejszce w miejscu gdzie powinno być serce.Na jej twarzy widniał szaleńczy uśmiech obłąkańca.CHwyciła miecze i zniknęła.Po chwili pojawiła się za plecami Wiedźmina i wbiła miecze w jego ciało.Po chwili zoriętowała się że Wiedźmin umiknął ciosu i skierował się w stronę basenu poczym go przeskoczył.Aya weszła na taflę wody i zaatakowała z podwujną siłą.Wiedźmin upadł a Aya wybiła mu miecz i przyłożyła Anduila do szyji Geralta.*Remis??*spytała a z rany trysnęła krew.* _^_" ja Cie nawet żelazem nie dotknąłem... przypaliłem Ci ogniem plecy ;] eh ok *ociera popażenie*no to walcz....*odsuwa miecz od szuji i odsuwa się na drógą stronę basenu...*walczymy na wodzie albo jak wolisz to ty skacz.....a ja będę chodziła po....zresztą ty też *urwałą wtopiła Aduila w wodę*możesz* dokończyła...*no to skaczemy i na wodzie i nad wodą....walcz!
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:11 pm
Uber.Zer0 Jakby to było jakieś Anime to by nam wszystkim chyba teraz ta kropla wielka spłynęła... Czy to byla jakas zaluzja^^? [mrug mrug]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:11 pm
chce ktos kupic opaske  ? Potrzebuje kasy xp
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:12 pm
Yumehayla Uber.Zer0 Jakby to było jakieś Anime to by nam wszystkim chyba teraz ta kropla wielka spłynęła... Czy to byla jakas zaluzja^^? [mrug mrug] eh....*wielka kropla spływa styłu głowy... sweatdrop *Aya JAK MOGŁAS POMYLIĆ POOPAŻENIE OD RANY NA WYLOT??!! gonk
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:12 pm
Lethiel nudno mi.. *siada na środku podlogi* gonk .. nudno.... *kladzie sie na podlodze i rozklada ręce*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:13 pm
Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya uciekasz?? sweatdrop eh...przyżekłeś mi walkę...więc*zaczyna biec za Wiedźminem.Dogania go.* No to co walczysz??*mówi w biegu* *Wiedźmin nie zwracał uwagi na wampirzycę - koncentrował się... gdy wreszcie pokonali większą częśc pomieszczenia, Geralt w kilku szybkich skokach znalazł się półtora metra od ściany. Naskoczył na nią, odbił się, wykonując sprawne salto w tył, kilkanaście centymetrów nad Ayą. Przelatując nad jej plecami, złożył lewą dłoń w znak Igni, wykorzystując całą energię skoncentrowaną w biegu, i uderzając otwartą, zapaloną dłonią w plecy Wampirzycy. Akrobacja ta trwała może półtora sekundy. Geralt, wylądował na dwóch nogach, chwycił miecz oburącz i czekał na reakcję popażonej dziewczyny* *Aya nie ruszała się ....nagle jej ręka powędrowała do wbitego w plecy miecza.Wyjęła go przy wielkim 'plusku'krwii.Obróciła się i widać dokładnie było przbite miejszce w miejscu gdzie powinno być serce.Na jej twarzy widniał szaleńczy uśmiech obłąkańca.CHwyciła miecze i zniknęła.Po chwili pojawiła się za plecami Wiedźmina i wbiła miecze w jego ciało.Po chwili zoriętowała się że Wiedźmin umiknął ciosu i skierował się w stronę basenu poczym go przeskoczył.Aya weszła na taflę wody i zaatakowała z podwujną siłą.Wiedźmin upadł a Aya wybiła mu miecz i przyłożyła Anduila do szyji Geralta.*Remis??*spytała a z rany trysnęła krew.* _^_" ja Cie nawet żelazem nie dotknąłem... przypaliłem Ci ogniem plecy ;] eh ok *ociera popażenie*no to walcz....*odsuwa miecz od szuji i odsuwa się na drógą stronę basenu...*walczymy na wodzie albo jak wolisz to ty skacz.....a ja będę chodziła po....zresztą ty też *urwałą wtopiła Aduila w wodę*możesz* dokończyła...*no to skaczemy i na wodzie i nad wodą....walcz! heeeh... *Wiedźmin zlustrował ring. "Wycwaniła się..." Pomyślał. Chwycił pewniej miecz i wodząc nim nieregularne kształty począł kierować swe kroki w stronę Wampirzycy*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:13 pm
Omega Sun chce ktos kupic opaske  ? Potrzebuje kasy xp Mogę Ci co najwyżej dać 90 gold'a - ostatnio całą kasę daję Delisie...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:15 pm
Omega Sun chce ktos kupic opaske  ? Potrzebuje kasy xp JAJAJA!!!!!!!! A ZA ILE??
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:15 pm
Lethiel Lethiel nudno mi.. *siada na środku podlogi* gonk .. nudno.... *kladzie sie na podlodze i rozklada ręce* *Zanosi na fotel i zaczyna masować lecy*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:16 pm
Uber.Zer0 Omega Sun chce ktos kupic opaske  ? Potrzebuje kasy xp Mogę Ci co najwyżej dać 90 gold'a - ostatnio całą kasę daję Delisie... dzieki za dobre checi :* Chyba po prostu sprzedam pare rzeczy w markecie. I tak mialam zrobic porzadki w szafie wink
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:17 pm
Uber.Zer0 Lethiel Lethiel nudno mi.. *siada na środku podlogi* gonk .. nudno.... *kladzie sie na podlodze i rozklada ręce* *Zanosi na fotel i zaczyna masować lecy* lol... jak fajnie.. whee
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:17 pm
a ja mam śliczną dziefcynkę na pulpicie... O-Rety się zowie
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:17 pm
Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya Geralt_Bialy_Wilk Ntsumi_Aya uciekasz?? sweatdrop eh...przyżekłeś mi walkę...więc*zaczyna biec za Wiedźminem.Dogania go.* No to co walczysz??*mówi w biegu* *Wiedźmin nie zwracał uwagi na wampirzycę - koncentrował się... gdy wreszcie pokonali większą częśc pomieszczenia, Geralt w kilku szybkich skokach znalazł się półtora metra od ściany. Naskoczył na nią, odbił się, wykonując sprawne salto w tył, kilkanaście centymetrów nad Ayą. Przelatując nad jej plecami, złożył lewą dłoń w znak Igni, wykorzystując całą energię skoncentrowaną w biegu, i uderzając otwartą, zapaloną dłonią w plecy Wampirzycy. Akrobacja ta trwała może półtora sekundy. Geralt, wylądował na dwóch nogach, chwycił miecz oburącz i czekał na reakcję popażonej dziewczyny* *Aya nie ruszała się ....nagle jej ręka powędrowała do wbitego w plecy miecza.Wyjęła go przy wielkim 'plusku'krwii.Obróciła się i widać dokładnie było przbite miejszce w miejscu gdzie powinno być serce.Na jej twarzy widniał szaleńczy uśmiech obłąkańca.CHwyciła miecze i zniknęła.Po chwili pojawiła się za plecami Wiedźmina i wbiła miecze w jego ciało.Po chwili zoriętowała się że Wiedźmin umiknął ciosu i skierował się w stronę basenu poczym go przeskoczył.Aya weszła na taflę wody i zaatakowała z podwujną siłą.Wiedźmin upadł a Aya wybiła mu miecz i przyłożyła Anduila do szyji Geralta.*Remis??*spytała a z rany trysnęła krew.* _^_" ja Cie nawet żelazem nie dotknąłem... przypaliłem Ci ogniem plecy ;] eh ok *ociera popażenie*no to walcz....*odsuwa miecz od szuji i odsuwa się na drógą stronę basenu...*walczymy na wodzie albo jak wolisz to ty skacz.....a ja będę chodziła po....zresztą ty też *urwałą wtopiła Aduila w wodę*możesz* dokończyła...*no to skaczemy i na wodzie i nad wodą....walcz! heeeh... *Wiedźmin zlustrował ring. "Wycwaniła się..." Pomyślał. Chwycił pewniej miecz i wodząc nim nieregularne kształty począł kierować swe kroki w stronę Wampirzycy* eh*wchodzi na wodę i zapada się stopniowo pod powierzchnię poczym wyłania się i wciąga do wody Wiedźmina smile smile smile *
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:18 pm
Lethiel Uber.Zer0 Lethiel Lethiel nudno mi.. *siada na środku podlogi* gonk .. nudno.... *kladzie sie na podlodze i rozklada ręce* *Zanosi na fotel i zaczyna masować lecy* lol... jak fajnie.. whee Hehe - oglądam w telewizji jakiś durny film w którym linka metalowa przecięła w pół około stu osób - dwa lata temu mały niefart i wyglądałbym nielepiej xd *masuje szyję*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Sep 10, 2004 1:19 pm
Kukus a ja mam śliczną dziefcynkę na pulpicie... O-Rety się zowie *wstaje z fotelika* 4laugh witaj *przytula mocno*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|