Wirus stworzony w tajnych laboratoriach niesławnej korporacji gdzieś w Nowym Jorku wydostał się na zewnątrz i pozamieniał wszystkich mieszkańców miasta w żywe trupy. Ludzie nie potrafili dać sobie rady z rozprzestrzenianiem się wirusa i cały świat został skażony, a raczej ukarany na chęć zabawy w Boga.
Zaczęło się od stworzenia genu, który miał regenerować ludzkie ciało. Nowe serce, nerki, płuca, a nawet kończyny, to miał dać nam nowy gen, miała nastać nowa era. Gen jednak ukazywał nowe chromosomy, zaczęła się deformacja komórek. Osoby które zgłosiły się na tzw. króliki doświadczalne doznawały po jakimś czasie niechcianych skutków ubocznych. Powstałe części ciała nie przyjmowały się i na wskutek tego gniły, puchły, źle wrastały, po czym osoby umierały. Zaprzestano na tych badaniach, a stworzony gen miał zostać za hibernowany w jednej z placówek korporacji. Po kilku latach ludzkość zapomniała o słynnym przełomie, który stał się nie wypałem, jednak gen nie pozwolił o sobie zapomnieć. Korporacja splajtowała, a różne projekty i badania zostały sprzedane małym firmom farmaceutycznym i farmakologicznym. Gen Nowej Ery również został nieświadomie wystawiony pod młotek. Bogaty terrorysta kupił gen i zlecił przeobrazić go w bardzo niebezpieczny wirus. Zagroził Stanom Zjednoczonym że zostanie on rozprzestrzeniony na całą Amerykę. w Ameryce zapanował chaos ludzie zarazili się wirusem rozpylonym w powietrzu, ich ciała zaczęły gnić i deformować się, mózg tracił komórki glejowe po czym nie myślał racjonalnie. Człowiek był niczym innym jak kupą zgniłego mięsa, które wchłaniało inne mięso. Wirus powoli ogarniał falą mroku resztę część świata. Rasa ludzka nie chciała się poddać, jednak wielu zginęło w tej nie równej względem sprawiedliwości wojnie z wirusem. Na pewno dużo też osób przeżyło, tylko jak żyją i czy w ogóle jest szansa że przetrwają te piekło ?
Zaczęło się od stworzenia genu, który miał regenerować ludzkie ciało. Nowe serce, nerki, płuca, a nawet kończyny, to miał dać nam nowy gen, miała nastać nowa era. Gen jednak ukazywał nowe chromosomy, zaczęła się deformacja komórek. Osoby które zgłosiły się na tzw. króliki doświadczalne doznawały po jakimś czasie niechcianych skutków ubocznych. Powstałe części ciała nie przyjmowały się i na wskutek tego gniły, puchły, źle wrastały, po czym osoby umierały. Zaprzestano na tych badaniach, a stworzony gen miał zostać za hibernowany w jednej z placówek korporacji. Po kilku latach ludzkość zapomniała o słynnym przełomie, który stał się nie wypałem, jednak gen nie pozwolił o sobie zapomnieć. Korporacja splajtowała, a różne projekty i badania zostały sprzedane małym firmom farmaceutycznym i farmakologicznym. Gen Nowej Ery również został nieświadomie wystawiony pod młotek. Bogaty terrorysta kupił gen i zlecił przeobrazić go w bardzo niebezpieczny wirus. Zagroził Stanom Zjednoczonym że zostanie on rozprzestrzeniony na całą Amerykę. w Ameryce zapanował chaos ludzie zarazili się wirusem rozpylonym w powietrzu, ich ciała zaczęły gnić i deformować się, mózg tracił komórki glejowe po czym nie myślał racjonalnie. Człowiek był niczym innym jak kupą zgniłego mięsa, które wchłaniało inne mięso. Wirus powoli ogarniał falą mroku resztę część świata. Rasa ludzka nie chciała się poddać, jednak wielu zginęło w tej nie równej względem sprawiedliwości wojnie z wirusem. Na pewno dużo też osób przeżyło, tylko jak żyją i czy w ogóle jest szansa że przetrwają te piekło ?
